Szkoła dla nas-INNYCH
Użytkownik
- Wodę mineralną.
Offline
*wyciąga wodę mineralną i daje dziewczynie*
-proszę ...
Offline
Użytkownik
- Dzięki.
*odkręca korek i pije, po chwili zakręca butelkę*
- Mogę się spytać, skąd pochodzisz?
Offline
-ja pochodzę z dalekiej i pewnie dawno zapomnianej północy ... mój klan nazywa się Yondaime.... tak jak moje nazwisko ... a Ty skąd pochodzisz??
*bierze coca-cole otwiera i wypija całą*
Offline
Użytkownik
- Hmmm... Można powiedzieć, że z Paryża, ale...
*założyła ręce za głowę*
- ...wolę mówić, że moim domem jest cały świat. W "domu" nie mieszkałam za długo.
Offline
-gdybyś mogła mi opowiedzieć to proszę powiedz czemu długo w swoim domu nie mieszkałaś ??...
Offline
Użytkownik
- Kiedy miałam 6 lat, po raz pierwszy zmieniłam się w wilka...
*zamknęła oczy*
- Rodzina nie chciała mieć ze mną nic wspólnego, więc ich opuściłam. Wracałam czasami i to rzadko, by zobaczyć się z siostrą.
Offline
-aha ... rozumie ... ja zabiłem prawie cały swój klan ... i dlatego tutaj jestem ...
Offline
Użytkownik
*otworzyłam leniwie jedno oko*
- Chyba oboje wiedziemy dość nędzną egzystencję życia
Offline
-taaa ... ale ja nie narzekam ... staram się nie myśleć o tym co było ... Tobie też tak bym radził
Offline
Użytkownik
- Za późno..
*odetchnęła i się prziciągnęła*
- Ja ciągle o tym myśle
Offline
-musisz przestać i żyć dzisiejszym dniem ... czasami jest pod górkę i czasami z górki ... ale wiem że to trudne ...
Offline
Użytkownik
*zaśmiałam się*
- Wiesz... mi chyba nie jest z tym ciężko.
*zaczęłam patrzeć w niebo*
- Opowiesz, coś jeszcze o sobie?
Offline
-Jestem spokojną osobą ... unikam bójek ... lubię z kimś gadać , a zarazem żartować ... gdy jest taka potrzeba to umię wykazać odwagę i inteligęcję ... chyba starczy jak myślisz??
Offline
Użytkownik
- Może być.... Jeszcze cię kiedyś przesłucham.
Offline
*mniej więcej taka minka o.O*
-już się boję ... to może Ty opowiedz coś o sobie
Offline
Użytkownik
- Co by tu... jestem raczej spokojna, wredna, opryskliwa, łatwo się złoszczę... Lubię ciemne kolory, uwielbiam chłód i zimno... I dobrze się czuję w lasach.
Offline
-hoho zaczynam się Ciebie powoli bać ...
Offline
Użytkownik
- Mnie...?
*udała zdziwioną*
- A niby dlaczego?
Offline
-dajmy na przykład ...hmm... jak ostatnio Cię obudziłem jak spałaś ...
Offline
Użytkownik
- Ej! Po pierwsze, ludzi się tak nie budzi! A po drugie...
*wredny uśmiech*
- To była twoja wina!
Offline
-no niby tak ... ale nie musiałaś od razu tak ostro ...
Offline
Użytkownik
- Pytanie... Jakbyś ty zareagował, gdyby cię brutalnie obudzono?
Offline
-to ja brutalnie Cię obudziłem??
*posmutniał*
Ostatnio edytowany przez Dinco (2009-06-30 22:54:09)
Offline
Użytkownik
- No a nie?!
*zaśmiała się i dała mu kuksańca w bok*
- Nie martw się. Już mi przeszło.
Offline
-spoko luzik ..
*wyciąga następnego rogalika i zajada*
-chcesz??
*podaje opakowanie dziewczynie*
Offline
Użytkownik
- Jasne.
*wyciąga rogalika i zjada; zaczyna się przyglądać niebu*
Offline
-o czym myślisz?? (jak wolisz to co tam ciekawego widzisz)
Offline
Użytkownik
- Praktycznie o niczym.
*zamyka oczy*
- A ty?
Offline