Szkoła dla nas-INNYCH
Użytkownik
*weszła do pokoju, podeszła do biblioteczki i wyciągnęła dużą księge; usiadła na parapecie i zaczęła czytać*
Ostatnio edytowany przez Josette_Blanchard (2009-06-13 18:45:21)
Offline
*wchodzi do pomieszczenia, rozgląda się ... po chwili odzywa się do dziewczyny*
-Witaj
*idzie do biblioteczki i rozgląda się za jakąś książką*
Offline
Użytkownik
*podnosi głowę znad książki*
- Cześć
*czyta dalej*
Offline
*wyciąga jakąś książkę ... idzie do kanapy ... siada i czyta*
Offline
Użytkownik
*patrzy na niego z ukosa, po chwili pyta się chłopaka*
- Tylko tyle nas?
Offline
-na to wygląda ...
*mówi to czytając dalej książkę*
Offline
Użytkownik
Albo boją się wejść...
*mruknęła; przekręciła się na brzuch i czytała dalej*
Ostatnio edytowany przez Josette_Blanchard (2009-06-16 20:29:11)
Offline
*czyta książkę dalej z wielką ciekawością*
Offline
Użytkownik
*zeszła z parapetu i podeszła do biblioteczki; odłożyła jedną książkę a wyciągnęła drugą i wróciła na swoje miejsce*
Offline
*gdy już kończy czytać , odkłada książkę na miejsce w którym była i wychodzi z pomieszczenia*
-Narka!
*mówi do dziewczyny i wychodzi*
Offline
Użytkownik
*odkłada książkę na bok i kładzie się na parapecie. po kilku minutach zasypia*
Offline
*wchodzi do pomieszczenia odnieść koc ,a tu widzi śpiącą dziewczynę ,myśli , a za chwilę zaczyna wołać *
-HEJ WSTAWAJ BO CIĘ UKRADNĄ!!
*odkłada koc i wychodzi*
Offline
Użytkownik
*podskakuje do góry jak oparzona i ląduje na ziemi na tyłku*
CISZEJ to się nie da!!
*wstaje i otrzepuje się z kurzu*
Offline
*gdy dziewczyna zaczęła krzyczeć , zatrzymuje się i odpowiada z spokojem*
-ej no wyluzuj, nie krzycz dziewczyno , no sorry
*wychodzi spokojnym i dość szybkim krokiem*
Offline
Użytkownik
*spogląda zirytowana na drzwi. wskakuje na parapet i otwiera na oścież okno. stojąc na parapecie, zaczęła przyglądać się zachodowi słońca*
Offline
*wchodzi (znowu xd) , podchodzi do dziewczyny i mówi*
-ej sorry za to , że Cię w dość nietypowy sposób obudziłem ... proszę przyjmi te kwatki jako moje przeprosiny
*wyciąga bukiet kwiatków i podaje dziewczynie*
Offline
Użytkownik
*spogląda ze zdziwieniem na kwiaty, które po chwili bierze od chłopaka*
- Em.... dzięki.
*odwraca lekko głowę i patrzy przez okno*
- A i się nie gniewam.
Offline
-dasz się zaprosić na mały spacerek??
Offline
Użytkownik
- Ostatecznie....
*patrzy na niego rozbawiona*
- Jasne.
Offline
*uśmiecha się*
-to może do parku się wybierzemy??
Offline
Użytkownik
*uśmiecha się lekko*
- Może być.
Offline
-okey to chodź
*podaje rękę dziewczynie , aby zeszła z parapetu (jeżeli jeszcze na nim stoi )*
Offline
Użytkownik
*chwyta dłoń chłopaka i zeskakuje z parapetu*
- Arigato
Offline
-nmzc(nie ma za co) ... więc chodźmy
*wychodzi z domu i kieruje się w kierunku parku*
Offline
Użytkownik
*wychodzi za nim*
Offline