Josette_Blanchard - 2009-06-16 20:39:37

Wilkołakiem jestem od urodzenia... nigdy się nie dowiedziałam jakim sposobym, gdyż nikt z mojej rodziny wilkołakiem nie jest. Pierwszy raz przemieniłam się w wieku 6 lat. Bojąc się swojej inności izolowałam się od ludzi. Najbliższe kontakty utrzymywałam tylko z młodszą siostrę. Niestety... gdy miała 8 lat (ja 13) została zamordowana na moich oczach. Jej zabójcę spotkała słuszna kara... była nią śmierć z mojej ręki. Z żalu przez półtora roku nie zmieniłam się w człowieka. Dzięki temu księżyc nie ma na mnie żadnego wpływu.... A co teraz? Próbuję żyć inaczej...
A jaka jestem?
Spokojna, skryta, a czasem wredna. Na mojej prawej ręce widnieje tatuaż mający przypominać mi to, co już dawno utraciłam. Chodzę ubrana na czarno lub inne ciemne kolory, typu bordo, ciemny fiolet, a także się nie maluję. Dobrze czuje się wśród lasów. Nie lubię ciepła, a kocham chłód i zimno. Umiem rysować i całkiem nieźle tańczę. Uwielbiam motory i zbieram pieniądze na kupno Harleya Davdison'a

www.siatkarkiwislakrakow.pun.pl www.absurd.pun.pl www.9lo3e.pun.pl www.sm2013.pun.pl www.ngelf-scripts.pun.pl